poniedziałek, 4 grudnia 2017

Obuwie do turystyki górskiej

Każdy adept turystyki górskiej rychło przekona się, że wychodzenie na szlak w tenisówkach czy joggingach, nie mówiąc o obuwiu na obcasie- nie jest dobrym pomysłem- trzeba kupić porządne buty specjalistyczne tzw. trekingi. Inwestowanie pieniędzy w tanie podróbki- pseudo- trekingi z "ekologicznej skóry" i z podeszwami PVC- mija się z sensem- takie buty mogą być udręką dla użytkownika, a nawet w ekstremalnych sytuacjach- mogą stać się przyczyną nieszczęścia.
W tej sytuacji, trzeba poszukać czegoś porządniejszego... no i jest problem... finansowy- dobre trekingi sygnowane logo Salomon, to wydatek rzędu +/- 900 zł - nie jest tanio niestety.
Jak zawsze w takiej sytuacji- klienci szukają czegoś tańszego, ale w tym samym standardzie wykonania jaki oferują "markowi" producenci obuwia sportowego. Niby w zagranicznych sklepach internetowych można kupić buty, które prawie przypominają, to co turysta górski potrzebuje, ale "prawie" czyni wielką różnicę- w opiniach czytamy o problemach z jakością, o tym, że po pierwszej wycieczce okazało się, że "trekingi" nie różnią się od "traperów" za 50 zł z bazaru.
Sytuacja, jednak nie jest beznadziejna- w hurtowni obuwia, dostępne są trekingi z prawdziwej skóry, typu crazy z ocieplaczem na antypoślizgowej i mrozoodpornej podeszwie- cena podana na stronie dotyczy sprzedaży hurtowej, ale w detalu, ten model obuwie nie powinien kosztować więcej niż 200- 250 zł, co jest  i tak atrakcyjną propozycją cenową z uwagi na jakość obuwia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz